mona mona
502
BLOG

Wyrok, czyli macie, czego chcieliście.

mona mona Polityka Obserwuj notkę 24

Miałam nie pisać o wrocławskim wyroku, bo przecież napiszą o nim wszyscy - to po pierwsze. A po drugie - czegoś takiego się spodziewałam, nie czuję się zaskoczona.
Ale jednak trudno pominąć już nie tyle wyrok, co uzasadnienie, mówiące o tym, że nie mamy prawa kwestionować wyborów ideologicznych sprzed kilkudziesięciu lat.

Na litość, czym się ekscytujecie, drodzy państwo? Macie wciąż złudzenia, że żyjecie w państwie prawa? A niby na jakiej podstawie?
Art.13 Konstytucji mówi, jak krowie na rowie, że zakazane jest istnienie ORGANIZACJI, propagujących idee komunistyczne, faszystowskie, itd.
Organizacji!*
 Czyli obywatelom niezrzeszonym, przynajmniej oficjalnie - jak nabardziej wolno. Baumanowi wolno nie czuć się winnym przeszłości, oznajmiać, że jest z niej dumny. Ktoś więc musi byc winny, jeśli przeciwko temu protestuje. No i właśnie winni się znaleźli.

A wiedziliście pochody pierwszomajowe?
 Bo na przykład artykuł 10 zapodaje: Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały.

No i co z tą władzą wykonawczą? Latają sobie ludziska z dowolnymi symbolami, jak najbardziej zrzeszeni w organizacji, a władza wykonawcza i sądownicza nic, ino ich zamyka...


Przez internet, dopiero co, przetoczyła się sprawa, ogólnie mówiąc - przyszłego miejsca wiecznego spoczynku Jaruzelskiego. Jest powiedzenie ostrzegające przed dzieleniem skóry na żyjącym niedźwiedziu - i oto słowo stało się ciałem.

Ta uroczystość, tak, czy siak, nas czeka  i nieuchronnie zdarzy się, że ktoś sięgnie do akt. Czeka nas więcej tego rodzaju obrządków, jako że ludzie nie żyją wiecznie. Kiszczak też ma "pomroczność jasną" - w sądzie nie rozumie, o co temu panu za stołem sędziowskim biega, ale kiedy niedługo później udziela wywiadu, w plażowych gatkach nota bene, opalając się na własnym tarasie - już doskonale kojarzy i sensownie odpowiada na pytania. W czym dzielnie sekunduje mu małżonka, która - wśród podśmiechujków - oznajmia, że Grześ Przemyk stawiał się funkcjonariuszom, więc trochę go poszturchali...

O Kiszczaku wiadomo - służył w KBW, o Baumanie też.

A o Jaruzelskim? Nie wiadomo? .
Nie ma konieczności zaglądania do zakurzonych teczek, nawet w Wiki jest taki tekścik:

"Do zadań Jaruzelskiego należało przygotowywanie opracowań dotyczących działań UPA (przesłuchiwał jeńców ukraińskich) i podziemia antykomunistycznego oraz raportów o działaniach pułku." I nieco dalej:

 Za walki z „ukraińskimi bandami” Jaruzelski otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi (został odznaczony podczas uroczystości państwowych 22 lipca 1946 r.)  Nieco ironiczny cudzysłow jest w oryginalnym tekście, żeby nie było, że to mój wynalazek.

I jeszcze kawałek:  "W swoich sprawozdaniach opisywał walki jednostek pułku z bandami WiN, akcje represyjne i przeciwdziałające wpływom reakcyjnego PSL wśród ludności".

Czyli "przesłuchiwał jeńców ukraińskich" - a podziemia antykomunistycznego już nie? Cały niewinny? PSL-owi nic nie przeszkadza w tej bywaszej, patriotycznej działalności?

Nasz prymus szybko awansował, ale nie będę przytaczać całej Wikipedii, na ogół umiecie kliknąć. A warto, choćby dlatego, że exstra - awanse otrzymywał od samego Bolesława Bieruta ( na marginesie - nieformalnego teścia Baumana).

No i tu jest pies pogrzebany: na co naszej kochanej, antykomunistycznej władzy, jakieś awantury i protesty w czasie uroczystości "smutnej, acz spodziewanej"?

Wyrok jest ostrzeżeniem - i tak miało być. Pogrzeby mają się odbyć w pełnym majestacie zasług dla kochanej ojczyzny.
A do kogo ta ojczyzna należy? Przecież nie do nas, drodzy wspólziomkowie!

Chcieliście - to macie. I odp...cie się od generała - oraz jego wspóltowarzyszy ciężkiej pracy dla...no, właśnie! Dla kogo?

Art. 13.*
Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.




 

mona
O mnie mona

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka